Podręczniki do religii w roku szkolnym 2021/2022

ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO 2020/2021 odbędzie się 25 czerwca 2021 r. na boisku szkolnym.

8⁰⁰  – Msza święta w kościele św. Wojciecha w Czerwieńsku

9⁰⁰ – UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO dla klas I-VIII

czerwiec

Długo wyczekiwane spotkania

               A jednak wróciliśmy! Znowu jest „prawie normalnie”!  O pandemii przypominają nam maseczki, wszechobecne pojemniki z płynem dezynfekującym, nauczanie blokowe w przydzielonych do zespołu klasach. 4 maja, jako pierwsze, klasy młodsze spotkały się ze swoimi nauczycielami. Na nowo integrowały się, przypominały sobie poznane wcześniej zasady. Najcenniejsze były wspólne zabawy, odnawianie przyjaźni, zwykłe, a jednak nie do przecenienia kontakty z rówieśnikami. 10 maja, po kilku długich miesiącach,  do szkoły wrócili uczniowie klas VIII – ych, aby rozpocząć zajęcia przygotowujące ich do egzaminu ósmoklasisty. Wszyscy uczniowie zostali podzieleni na 10-o osobowe zespoły i każdego dnia odbywały po 6 godzin zajęć lekcyjnych z przedmiotów objętych egzaminem. Jak sami później przyznali, takie kompendium wiedzy, bardzo pomogło im podczas  sprawdzianu. Od 17 maja  uczniowie z klas IV-VII rozpoczęli zajęcia w trybie hybrydowym tzn. 50% uczniów wróciło do klas na zajęcia stacjonarne, pozostałe 50%  w dalszym ciągu uczyło się zdalnie. Pełne otwarcie szkoły dla wszystkich uczniów nastąpiło 31 maja – ponownie, po bardzo długim czasie, wszystkie zajęcia odbywają się jak na początku roku szkolnego. Wychowawcy zadbali o organizację zajęć integracyjnych, aby był czas na „wygadanie się”, wpadniecie sobie w objęcia, jednym słowem tzw. rozruch do dalszego działania.

               W dniach 25, 26 i 27 maja  najstarsi uczniowie przystąpili do egzaminu ósmoklasisty. To drugi, po egzaminie trzecioklasisty, tak ważny sprawdzian w ich życiu. Każdy przeżywał go inaczej – jedno jest pewne, zdecydowana większość „dała z siebie wszystko”. Kiedy emocje i stres opadły, w luźnych rozmowach stwierdzili, że w tym roku trudny był egzamin z matematyki, a łatwy z języka obcego. Język ojczysty, choć tak bliski każdemu, przyniósł ze sobą zaskoczenie, a było nim dwukrotne „pojawienie się  PANA TADEUSZA”. Otóż lektura  ta pojawiła się na próbnym egzaminie CKE, więc nikt nie spodziewał się jej na egzaminie kwietniowym. Większość uczniów napisała opowiadanie, tylko kilka osób pokusiło się o rozprawkę. Trzymamy kciuki, aby „końcowe rozliczenie” wypadło pomyślnie.

Świetlica się nie nudzi

               W progach naszej świetlicy zawsze jest barwnie i wesoło, mimo że rok szkolny 2020/2021 był pełen wyzwań, które postawiła przed nami pandemia. Niemal setka dzieci została podzielona na cztery grupy, które w bezpieczny i higieniczny sposób realizowały zajęcia integracyjne na świeżym powietrzu. Bo czym byłoby spędzanie pozalekcyjnego czasu bez nawiązywania przez dzieci nowych przyjaźni i budowania relacji koleżeńskich? Przecież: „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy skrzydła zapominają latać.”

               W trosce o emocjonalny spokój i rozwój naszych dzieci, wzięły one udział w cyklu zajęć dotyczących uczuć, emocji oraz poszukiwaniu pozytywnych wartości promujących właściwe zachowania. Chętnie angażowały się w realizację zajęć, wyrażały swoje uczucia i dzieliły się wrażeniami, co pozwoliło nam w szczególny sposób poznać ich potrzeby i zainteresowania.

               Wychowankowie świetlicy brali też aktywny udział w ogólnopolskim projekcie realizowanym z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej: „Finanse mają się zgadzać”. Chcieliśmy, aby nasze dzieci w przyszłości wiedziały, co jest „mykiem reklamowym”, co „presją marketingową”, a co „rzetelną informacją”. Dzieci potrafią już odróżnić, co jest „podejrzane, a co całkiem normalne”. Na taką wiedzę nigdy nie jest za wcześnie!

               Sytuacja pandemiczna w kraju spowodowała zamknięcie szkół, a co za tym idzie również świetlica realizowała program w formie zdalnej. Był to czas na wzbogacanie strony internetowej, zachęcanie uczniów do realizacji ciekawych prac plastyczno-technicznych o różnej tematyce poprzez dostępne środki przekazu. Podczas pracy zdalnej świetlica realizowała też opiekę podczas lekcji online dla dzieci, których rodzice zaangażowani byli w walkę z COVID-19.  Paradoksalnie dzieci czekały na ferie zimowe, gdzie miały okazję spotkać się w szkole, bowiem podczas realizowanych na  jej terenie  zajęć opiekuńczo wychowawczych grupa najmłodszych uczniów zrobiła pierwszy krok do prawdziwego powrotu do szkolnych ławek. Wychowawcy dołożyli starań, aby ten nietypowy powrót do szkoły i czas w niej spędzony był bardzo mile wspominany przez dzieci.

               Witając szkolne mury po trudach nauki zdalnej dzieci wzięły udział w konkursach realizowanych przez wychowawców świetlicy: „Konkurs na Kartkę Bożonarodzeniową” oraz „Bezpiecznie w Internecie”. Zebrane jury wyłoniło zwycięzców i wręczyło dyplomy z nagrodami. Dla naszych podopiecznych, jednak wciąż było mało i wraz z wychowawcami podjęli trud i przyjemność udziału w konkursach organizowanych przez Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Czerwieńsku. Walczyliśmy o podium w konkursach: „Palma wielkanocna” oraz „Dla mamy maluję”, gdzie oczywiście nasi zdolni uczniowie uzyskali wysokie wyniki i wyróżnienia. Gratulacje! Odbywały się również wewnątrzgrupowe turnieje gier w szachy oraz „Kółko-krzyżyk”. Tutaj również uczniowie wykazywali się chęcią udziału, zaangażowaniem i zdrową rywalizacją. Dziękujemy!

               Rok szkolny 2020/2021 był ogromnym wyzwaniem w pracy nauczycieli i dzieci. Szkoła działała inaczej, ale nawet w tych nowych warunkach uczniowie naszej szkoły, wychowankowie świetlicy nie zwalniali tempa – ciężko pracując, poszerzając wiedzę i umiejętności. Pragniemy, aby kolejny rok 2021/2022 był czasem powrotu do normalności, do ciągłych, nieprzerwanych spotkań w murach naszej szkoły.

 

Czytanie na topie - konkursy

W poprzednim numerze postawiliśmy tezę, że wartością dodatnią izolacji pandemicznej, stała się  niezwykle cenna - moda na czytanie.  23 kwietnia obchodziliśmy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Chcąc uczcić to wydarzenie ogłosiliśmy konkurs dla uczniów klas VI-VII, którego hasło przewodnie brzmiało: UBIERZ SIĘ W KSIAŻKĘ. Przepisem na sukces było „zmiksowanie” wyobraźni, kreatywnego myślenia no i oczywiście znajomości lektur. Kiedy „kreacja” była gotowa wystarczyło wykonać zdjęcia z wykorzystaniem efektu SLEEVEFACE. Oto wyniki:
I miejsce: Hanna Mitros kl.VIb,  Magda Mizera kl.VIIc
II miejsce: Kalina Sobów kl.VIb, Emilia Rewers kl.VIb
III miejsce: Witold Pepera kl.VIIc
Wyróżnienie: Nicola Malerowicz kl.VIa, Maja Wziętek kl.VIa    

O tym, że czytanie może sprawić wiele radości udowadniamy biorąc udział w PRZEGLĄDZIE MISTRZA PIĘKNEGO CZYTANIA, którego organizatorem jest Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze oraz Dyskusyjne Kluby Książki. W tym roku odbyła się już XXII edycja tego wydarzenia. Zadaniem uczestników było nagranie własnego odczytu fragmentu wybranej przez siebie książki, która wpisała się w tegoroczne hasło konkursowe „Poznaj Obyczajówkę". Spośród licznej grupy uczestników z całego województwa jury w składzie: Beata Sobicka – Kupczyk (aktorka Lubuskiego Teatru),Elżbieta Wozowczyk – Leszko ( dziennikarka radiowa),Ida Ochocka (aktorka, scenarzystka) wyłoniło grupę laureatów,  wśród których znaleźli się dwaj nasi uczniowie: Wiktor Kaszewski i Szczepan Tymoteusz. Chłopcy 14 czerwca wezmą udział w  uroczystej gali , podczas której będą mieli okazję spotkać się z Rafałem Witkiem – autorem powieści, wierszy oraz słuchowisk dla dzieci i młodzieży.

               Wprawdzie przed nami wakacje, ale cieszymy się, że zdążyliśmy choć na kilka tygodni wrócić do zwykłego uczniowskiego życia. Prawda, że to dziwne – tęsknota za szkolną ławą - a jednak! Bo jak wszyscy wiemy – to czego brakuje, co zabronione – smakuje nam najbardziej. 

Beata Kaszewska, Anna Tabaka

Szczepienie przeciwko COVID-19

Spoty promocyjne

Plakaty i ulotki

Animacje informacyjne

maj

 

Czy moda na czytanie powraca?

„Ilekroć, odłożywszy książkę, snuć zaczniesz nić własnych myśli,

tylekroć książka cel zamierzony osiąga”

Janusz Korczak

     Czas, którego jesteśmy świadkami, w pewnej mierze jakby zatrzymał się w miejscu. Zatrzymały się szkoły, instytucje kultury, zatrzymał się ruch turystyczny…. Ograniczyliśmy kontakty z bliskimi i dalszymi znajomymi. Podczas konsultacji z rodzicami ( oczywiście na platformie TEAMS) coraz częściej słyszymy, iż dzieci poza nauka zdalną niewiele robią, stały się smutniejsze, mniej się ruszają i paradoksalnie walczą z nadmiarem czasu. Rozsądni rodzice ograniczają swoim dzieciom czas spędzony przed komputerem. Jest jednak cudowne wyjście na ten „nadmiar czasu i nudę”, trochę zapomniane, trochę odtrącane, trochę „ nie na czasie” – KSIĄŻKA. To właśnie w niej odnaleźć możemy emocje, przygody, spotkania z bohaterami, to właśnie ona  pozwala pięknie spędzić wolne chwile, wzbogaca język, bawi i uczy. Nie sposób wymienić tu wszystkich zalet obcowania z literaturą ( to materiał na odrębny artykuł), ale jedno stwierdzenie nie będzie chyba przesadzone – czas  spędzony z książką – nigdy nie będzie czasem straconym.

     Już na początku roku szkolnego zachęciliśmy uczniów do czytania  – podczas akcji PRZERWA NA KSIĄŻKĘ  - świetna inicjatywa, udało się! Jeszcze przez jakiś czas obserwowaliśmy na korytarzach uczniów skupionych na lekturze, przeglądających komiksy, czy albumy. Z nieukrywaną radością patrzyliśmy na pierwszaczki, które przyszły do szkoły umiejąc czytać i zaproszone do biblioteki – po prostu tam zostały. Jeszcze bardziej cieszymy się widząc jak maluchy z klas I-III niemal na każdej przerwie w podskokach podążają do biblioteki, aby wymienić książkę. Pani Małgosia i Pani Ewa mają teraz nie lada kłopot, bo oddane książki muszą „odbyć obowiązkową kwarantannę” zanim trafią do kolejnego czytelnika i trudno odpowiedzieć na tak duże zapotrzebowanie. Warto wspomnieć, iż nasza biblioteka jest dostępna dla uczniów przez cały czas trwania  nauki zdalnej. Dla ułatwiania wymiany książek, wprowadzone zostały dyżury popołudniowe, więc naprawdę każdy może skorzystać z księgozbioru. Nauczyciele bibliotekarze są w stałym kontakcie z wychowawcami i polonistami, przygotowują potrzebne lektury – naprawdę wszystko działa jak w zegarku.  Nie boję się użyć stwierdzenia, iż nasza biblioteka przezywa renesans. Muszę pochylić czoła przed inteligencją cyfrową, bo to ona pozwoliła na skatalogowanie księgozbioru, ujęcie przychodu i rozchodu podręczników, wykonanie comiesięcznych  statystyk czytelnictwa, nie mówiąc już o graficznej - nowoczesnej oprawie wszystkiego, co mieści się na półkach i gazetkach. Dociekliwi obserwatorzy dostrzegli zapewne, iż dysponujemy już trzema pomieszczeniami, pojawiły się nowiutkie regały, w nową szatę odziała się czytelnia, stare krzesła „otrzymały” świeżutkie, wygodniejsze siedziska. Jednym słowem, kiedy tak wszystko wokół się zatrzymało, nasza biblioteka po prostu rozkwitła. W głowach Pani Małgosi i Pani Ewy mnóstwo jest jeszcze pomysłów na przyciągniecie czytelników oraz pozyskanie dla nich nowych książek. Wierzymy, że zapału nie zabraknie. Świadczyć mogą o tym liczby – np. kilkaset książek od darczyńców oraz około 100-u zakupionych nowych; miesięczne wypożyczenia wśród uczniów klas młodszych wahające się od 500 do 600. Wszystko to wygląda imponująco, choć trochę szkoda, że statystyki podnoszą najmłodsi uczniowie. Starsi wolą audiobooki albo tzw. drogę na skróty – streszczenia lektur. Nie polecamy, czym bowiem jest streszczenie spektaklu, wycieczki, koncertu naprzeciw prawdziwym przeżyciom towarzyszącym obcowaniu ze sztuką.

     Inspiracją do napisania tego artykułu było moje osobiste doświadczenie z okresu nauczania zdalnego. Otóż podczas przerw międzylekcyjnych zawsze pozostawałam na tzw. nasłuchu, aby być w stałym kontakcie z uczniami. Któregoś dnia pośród ciszy usłyszałam delikatny głos kobiecy czytający bajeczkę. Szybko dostrzegłam, iż jeden z moich uczniów nie wyłączył mikrofonu.  Z przyjemnością zatopiłam się w opowiastce, niczym za dawnych lat, gdy to moja mama czytała mi do snu. Kiedy głos kobiecy ucichł, usłyszałam głos Piotrusia i jego siostrzyczki – „A dalej mamo?!”. Nie wypadało mi słuchać prywatnej rozmowy, wiec zdjęłam słuchawki. W moich myślach pojawiła się refleksja: „A jednak rodzice naprawdę czytają dzieciom i to ich obraz z książką w ręku jest powodem, dla którego dzieciaki same sięgają po lekturę.” To było naprawdę budujące doświadczenie.

     Kwiecień i maj to miesiące obfitujące w międzynarodowe święta związane z książką. W tym miejscu pragnę z okazji Dnia Bibliotekarza i Bibliotek ( obchodzonego 8 maja) w imieniu własnym i wszystkich czytelników, złożyć naszym Paniom Bibliotekarkom – Ewie i Małgosi,  piękne życzenia, satysfakcji z pracy i nieprzebranych rzesz uczniów i nauczycieli w naszej starej, poczciwej, ale jakże odmienionej bibliotece.

 

Pamiętaliśmy o Dniu Ziemi

      Od wielu lat nasi uczniowie czynnie włączają się w działania mające na celu nie tylko realne prace mające na celu przyniesienie ulgi naszej utrudzonej planecie, ale także podniesienie świadomości nt. zagrożeń na nią czyhających i tego, jak wiele zależy od nas samych. Były więc lekcje wychowawcze, dyskusje, plakaty. Pozostając w izolacji praktyczne działania w tym roku mogliśmy tylko zaplanować, ale nauczyciele zrobili wiele, aby obudzić w nas wszystkich potrzebę podejmowania każdego dnia kroków, które pozostawią Ziemię w dobrej kondycji. Jednak, jak pokazują kolejne lata i narastające problemy matki Ziemi, o ile w teorii jesteśmy całkiem nieźli, o tyle realia znacznie od niej odbiegają. Uczniowie klas pierwszych wraz z rodzicami podjęli się roli reporterów. W kilka dni nadesłali mnóstwo zdjęć, które powinny wywołać rumieniec wstydu u nas wszystkich. No bo jeśli w naszej świadomości jest tak dobrze, to dlaczego w realnym świecie jest tak źle? Jak bowiem zrozumieć sterty śmieci na łąkach, w lasach, przy drogach, kiedy działają punkty ich odbioru? Dlaczego gotowi jesteśmy transportować stare meble, sprzęt AGD do lasów, a nie do miejsc, które są do tego przeznaczone? Cóż to za złośliwe krasnoludki rozrzucają wokół kartony po mleku, sokach, puszki i butelki po napojach? Kto z nas nie ma sobie nic do zarzucenia? Odpowiedzią i komentarzem niech będą zdjęcia okolic, w których mieszkamy i odpoczywamy.

 

Beata Kaszewska